Hej, kochani. (Jeśli ktoś tu jeszcze został) Okay, wracam do was. Trochę pogubiłam się w obowiązkach, lepszych i gorszych sytuacjach ale wracam. Na serio, Misie. I jeśli jest tu jeszcze ktoś, kto się z tego cieszy lub chce wyrzucić na mnie żale,że mnie tak długo nie było/wyżyć się o to czy whatever, zapraszam. Cóż, w końcu zasłużyłam.
Rozdział powinien pojawić się do końca tygodnia.
Weronika xx