niedziela, 27 września 2015

Rozdział 6

Przepraszam was ogromnie, że tak długo musieliście czekać! Mam nadzieję, że się podoba.
W. ;*


   -Więc w skrócie: podoba ci się chłopak, który jest twoim największym wrogiem, ale jest równocześnie parabatai twojego przyjaciela i choć bardzo byś chciała żeby coś z tego wyszło, facet dostał od ciebie kosza. Tak?

   Clary przełknęła ślinę, patrząc na przyjaciółkę.
   -Uhm... Mniej więcej.
   -Dziewczyno, z tobą chyba naprawdę jest coś nie tak! - słowa wydostające się z ust Isabelle były żartem, co do tego upewniał uśmiech na jej twarzy.
   -Wiesz - powiedziała powoli Morgenstern. - Jeśli ojciec by się dowiedział, dostałby bzika. Równie dobrze mogłabym nie wracać do domu - roześmiała się trochę nerwowo.
   -Wiesz - brunetka przekornie zaczęła naśladować ton przyjaciółki i chwyciła ją pod ramię. - Mogłabyś się zatrzymać u nas. Jestem pewna, że mama nie byłaby zła.
   -Do takiej sytuacji nie dojdzie - odparła Clary i wzniosła oczy do ciemniejącego nieba. Czas wykopać go z mojego życia. Nie, żeby był w nim długo - zaprzeczyła gwałtownie sama sobie - ale jest go dość. Nie znam go, on nie zna mnie. Tak jak mu mówiłam. - Wzięła głęboki oddech, zaciskając pięści, po czym wypuściła powoli powietrze z płuc, znów rozpościerając palce. - Żaden Herondale nigdy nie pojawił się w moim życiu.

***


   Około północy nad Placem Anioła rozległy się wystrzały i okrzyki zachwyconych Nefilim. Clary z nikłym uśmiechem obserwowała snopy światła, raz po raz wybuchające na niebie w niezwykłych kształtach. W jej oczach błyszczały raz po raz kształty walczących Nocnych Łowców, bali rodem z dziewiętnastego wieku czy innych rzeczy, cudownie i niezwykle realistycznie poruszających się na ciemnym niebie. Na scenie stał Wielki Czarownik Brooklynu. Z tego co słyszała, nazywał się Magnus Bane i był bardzo ekstrawagancki. Patrząc na niego, nie mogła się nie zgodzić.

   Mężczyzna miał na oko dwadzieścia lat chociaż wiedziała, że to tylko pozory. W rzeczywistości pamiętał zapewne co się działo co najmniej kilkaset lat wcześniej. Miał brązową, azjatycką cerę i ciemne włosy, obecnie nastroszone, w których widniały turkusowe pasemka. Błyszczał na nich brokat. Na twarzy mężczyzny wyraźnie widoczne były złoto-zielone oczy z pionowymi źrenicami, obwiedzione konturówką  i podkreślone ciemnym cieniem. Był bardzo wysoki i szczupły.
   Najbardziej jednak rzucał się w oczy jego strój. Niby zwykły, czarny płaszcz ie zwróciłby jego uwagi. Ale tęczowych spodni nikt nie dawał rady przeoczyć. Szczególnie, jeśli ich właściciel cały czas strzelał z dłoni iskrami.
   Myślała o tym, co teraz będzie. Nikt nie mógł się dowiedzieć, że poznała Herondale'a. Nie mogła...
   Ktoś objął ją nagle w pasie. Wiedziona instynktem, natychmiast walnęła go łokciem w brzuch. Usłyszała głuchy łomot. Pewna, że to Jace, wrzasnęła odwracając się:
   -Co ty sobie wyobrażasz?! Coś ci mówiłam! Chcesz mieć prawdziwe kłopoty?! - Dopiero po tych słowach spojrzała na osobę i zamarła, widząc ją. Na ziemi siedział znieruchomiały chłopak z jedną ręką przyciśniętą do brzucha i patrzący na nią w oszołomieniu. Mimo słabego światła widziała wyraźnie, że jest przystojny.
   Po chwili usłyszała jego głos.
   -Sorry, my się znamy?

19 komentarzy:

  1. CUDOOOOOO LIVCIA

    OdpowiedzUsuń
  2. Uuuu zapowiada się trójkąt miłosny??? Rozdział NIEZIEMSKI <3 Nie mogę się doczekać nexta ;)
    PS. Chciałabym was zaprosić na stronkę Shadowhunters Polska, gdzie są wstawiane różne informacje i tego typu rzeczy dotyczące serialu! LINK: http://shadowhunters-polska.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Jej! Nareszcie kolejny rozdział! I zapowiada się niezwykle ciekawie : ) Rozdział boski. Dawaj nexta jak najszybciej. Pozdrawiam i życzę weny : * ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Super rozdział. Warto było czekać. Czekam na nekst.

    OdpowiedzUsuń
  5. AWWWW!!!!!!!! Jezu, jakie cudowne! Nie mogę się doczekać kontynuacji! Kim jest ten przystojny chłopak? Jace będzie miał konkurencie?! Pisz szybko next'a! Pozdrawiam i życzę dużo weny :*

    OdpowiedzUsuń
  6. <3 kocham oba wasze blogi :)

    OdpowiedzUsuń
  7. :( :( :( szkoda, że jeszcze nie ma rozdziału :( bo naprawde macie talent :) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ;* postaram się go napisać dziś ;)
      Wera ;*

      Usuń
  8. mega <3 a tak po polsku :) :) super, super i jeszcze raz super <33

    OdpowiedzUsuń
  9. Jej, aż mnie ciekawość zżera kto to będzie :on Rozdział świetny, tylko czekać na następny :)

    OdpowiedzUsuń
  10. kiedy bedzie nowy rozdział czekam i czekam i nic mam wielkiego smutasa na twarzy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzieki od razu mam usmiech na twarzy pozdrawiam i zycze weny

      Usuń
  11. ejjj :( kiedy kolejny <3

    OdpowiedzUsuń
  12. jest piątek więc czekam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kończy się czas sorry że tak odliczam ale nie moge się doczekać aż,dasz nexta bo ta historia którą piszesz jest super a jak niemoge czytać to smutas. Pozatym nie moge się doczekać aż napiszesz kto jest tym chłopakiem :-). Żyze weny i pozdrawiam Wiktoria K

      Usuń