niedziela, 10 maja 2015

Do wszystkich, którzy jeszcze czekają.

Hej, to ja. Wiem, zawaliłam. W każdym razie: jest mi ogromnie, ogromnie przykro, ale żaden rozdział nie pojawi się w najbliższym czasie. Powód? Moja mama stwierdziła, że dwa blogi, szkoła, pisanie książki i moja góra zajęć pozaszkolnych (na które zresztą zapisałam się sama z siebie) to za dużo, bo i tak ledwo się wyrabiam. I cóż... prosiłam, ale nic nie dało się zrobić. Więc nic się tu nie pojawi do wakacji, ewentualnie końcówki czerwca. Więc... nie zapomnijcie o tym blogu, proszę Was, bo ja go nie zostawiam. On po prostu... musi poczekać na swoją kolej w moim życiu. A do wakacji nie jest tak daleko. W takim razie: póki nic tu nie ma wszystkich Was zapraszam na mojego drugiego bloga i ostrzegam tych, którzy już go czytają: mam kompletnie dość Eliminacji i zamierzam je zakończyć w najbliższym czasie, by zająć się czymś ciekawszym. Także zapraszam was na "Bo kochać to niszczyć..."!
Wybaczycie mi?
W. ;*

6 komentarzy:

  1. No jasne że wybacze ;)
    Szkoda że teraz nie możesz nic wstawić ale do wakacji zostało przecież mało czasu
    Będę czekać na ten mój upragniony rozdział :D
    Weny!

    OdpowiedzUsuń
  2. OMG! Piszesz książkę? ???
    O czym? ???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej, chyba nie mogę zdradzić... znaczy się, nwm jak miałabym to ubrać w słowa, by nie spoilerować XD Ale jeśli nie uda mi się jej wydać (a nie mam zamiaru wydawać jej za własne pieniądze - widziałam artykuł człowieka, który na siłę napisał beznadziejną książkę upstrzoną błędami i wysłał ją do wydawnictw, które wydają za twoje pieniądze - po przeczytaniu ich odpowiedzi czułabym się więcej niż upokorzona, wydając ją tam - udostępnię ją na bloggerze XD
      W. ;*

      Usuń
  3. Oczywiście, że wybaczę ale sie smutam :'( Po co się na tyle zajęć zapisywałaś? XD

    OdpowiedzUsuń
  4. Na takie rzeczy jak Twój blog warto czekać, więc oczywiście wybaczam. A co do Twojej książki, to może mogłabyś kiedyś nam ją króciutko opisać, przedstawić taki ogólny zarys. Miło byłoby się troszkę dowiedzieć, a potem przeczytać, czy to na bloggerze, czy na papierze (ale mi się zrymowało :]). A na to czekam do wakacji
    Tysja

    OdpowiedzUsuń
  5. Oczywiście, że wybaczymy! Na taki blog warto czekać! c:
    Mam zaszczyt nominować Cię do LBA! Więcej informacji tu : http://clace-love-story.blogspot.com/2015/05/lba_16.html

    OdpowiedzUsuń